Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi neofelis z miasteczka Hermanowa. Mam przejechane 8314.64 kilometrów w tym 186.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy neofelis.bikestats.pl
  • DST 107.80km
  • Czas 04:42
  • VAVG 22.94km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobra wódka jeszcze nikomu nie zaszkodziła :)

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 31.08.2014 | Komentarze 12

Zacznę inaczej, bo zaczyna to być wkurzające, ale i śmieszne zarazem. Ostatnio dowiaduję się od niektórych, że jestem alkoholikiem i wbrew pozorom nie są to rodzice, mimo iż naleweczki robię na ich oczach i są świadomi tego, że je spożywam.. i nie tylko naleweczki.
Na pewno w każdej rodzinie tym się ktoś zajmował: babcia, mama, wujek (choć ten ostatni podejrzewam zajmował się czymś mocniejszym). Przy chorobie, od święta, czy na smutki i problemy, w każdym razie dobre by napić się, a nie upić(!), bo zawsze dobrze jest się napić, szczególnie z fajnymi ludźmi.  Picie nie polega tylko na zachlaniu się i spaniu po rowach (obraz zajszczanego żula to chyba jedyny jaki zachował się w głowach osób, które wrzucają wszystko do jednego wora - to przykre i smutne) tylko na spożywaniu dobrego trunku i rozmowie (czasami za szczerej, ale przynajmniej wówczas wiadomo kto jest kim). To, że niektórzy nie potrafią pić tak by się nie upić, no to już na to nic nie poradzimy. Jeszcze jeden prosty przykład: ile można załatwić za 20zł? a ile za flaszkę? Nie oszukujmy się, żyjemy w Polsce a w tym kraju po prostu czasem trzeba się napić :)

A więc wybrałam się dziś w dłuższą trasę by sprawdzić jak ma się moja kondycja, gdyż w ostatnim czasie jakaś sama taka rekreacja bez konkretów, bez prawdziwego zmęczenia się, a jakby się lepiej przyjrzeć to wyszło 2 tyg bez jazdy na rowerze (jak mogłam!?). Co tu dużo pisać, Łańcut i okolice, których totalnie nie znałam, ale już poznałam i zapamiętałam. Duuużo terenu, chyba najbardziej terenowa jazda w tym roku. Wyjazd dał mi trochę po dupie, bo jednak nie jestem nauczona jeździć po płaskim, a dodatkowo jeszcze nie do końca jestem zaprzyjaźniona z nowym siodełkiem. Teraz mogę przyznać, że płaskie niekoniecznie oznacza proste i przyjemne. W sumie to przyjemnie było, ale i trochę treningowo, czyli porządnie.
Spadku formy nie dostrzegam, a wręcz przeciwnie, czyli jestem zadowolona :)

A teraz pozostaje czekać na lincz :D






Komentarze
neofelis
| 20:01 niedziela, 14 września 2014 | linkuj No już zostały mi 4 lata, ale myślę o 2, bo papierek jeszcze z mojego kierunku mi niewiele pomoże,więc obowiązki i brak życia zacznie się już od października ;)
lemur89
| 12:14 sobota, 13 września 2014 | linkuj he he się przejmujesz, młodość jak i wszystko szybko przemija, przed.Tobą pięć najlepszych lat, baw się dobrze kiedyś będziesz to miło wspominać jak większość czasu pochłonie Ci rodzina i masa obowiązków.:D
Pixon
| 06:17 czwartek, 11 września 2014 | linkuj Co prawda to prawda ;)
neofelis
| 14:10 środa, 10 września 2014 | linkuj W nadmiarze to wszystko potrafi zaszkodzić ;)
Pixon
| 12:45 środa, 10 września 2014 | linkuj [...] mnie zaszkodziła w sobotę, tak że w niedzielę leczyłem się na rowerze ...
Także uwaga z takimi stwierdzeniami.
neofelis
| 12:19 środa, 10 września 2014 | linkuj Zgadzam się... ''no napij sie... chociaż jednego... no ze mną sie nie napijesz?...". W sumie mnie do alkoholu nigdy nie kusiło, nawet 18-stki nie robiłam, bo nie piłam, później tak coś jedynie skosztować, lub jak babcia kieliszkiem nalewki poczęstowała (no jak babci odmówić!?), więc mój "alkoholizm" trwa od niespełna roku i zmierza w coraz lepszym kierunku. Teraz sama coś tworzę, małe ilości, ale by było dobre, bo jak mam pić to ma mi smakować, a jak nie smakuje to lepiej nie pić :)
mors
| 22:46 wtorek, 9 września 2014 | linkuj Łatwiej być alkoholikiem niż abstynentem (w sensie presji społecznej)...

/pierwszy i ostatni raz wstawiłem się 17 lat temu, w wieku 15 lat. Odtąd ani kropelki. :) /
neofelis
| 11:57 wtorek, 9 września 2014 | linkuj W sumie to pisałam raczej ogólnie ;) Ja i imprezy to rzadkość, a te studenckie to już całkiem, czasem to już lepiej kupić sobie dobry trunek i wypić samemu oglądając jakieś nagranie z koncertu ulubionego zespołu, lub film. Nie ukrywam jednak, że warto napić się z lepiej usytuowanymi osobami mającymi coś ciekawego i mądrego do powiedzenia, bo wtedy można się dowiedzieć czegoś przydatnego w życiu, dzięki czemu można to uznać za dobrze wykorzystany czas :)
lemur89
| 22:35 poniedziałek, 8 września 2014 | linkuj tmxsNo tak na Bs są ludzie którzy lubią coś połknąć podczas wyjazdu rowerowego,
ale ona pisze o piciu towarzyskim pod impreze itp, a to całkiem inna sprawa, taka jest porostu młodość iż jest pociąg do imprez spotkań towarzyskich z alkoholem,nie masz się czym przejmować pij i baw się dobrze bo z czasem ochota na imprezy przejdzie jak i to się znudzi.
Życie to porostu jakieś tam etapy studia dobra zabawa, puzniejj rodzina praca itd, i tak leci,
ale pamiętaj aby nie przesadzać z alkoholem bo to fakt iż potrafi uzależnić i wypuszczać człowieka.
lemur89
| 22:33 poniedziałek, 8 września 2014 | linkuj tmxsNo tak na Bs są ludzie którzy lubią coś połknąć podczas wyjazdu rowerowego,
ale ona pisze o piciu towarzyskim pod impreze itp, a to całkiem inna sprawa, taka jest porostu młodość iż jest pociąg do imprez spotkań towarzyskich z alkoholem,nie masz się czym przejmować pij i baw się dobrze bo z czasem ochota na imprezy przejdzie jak i to się znudzi.
Życie to porostu jakieś tam etapy studia dobra zabawa, puzniejj rodzina praca itd, i tak leci,
ale pamiętaj aby nie przesadzać z alkoholem bo to fakt iż potrafi uzależnić i wypuszczać człowieka.
neofelis
| 19:33 poniedziałek, 1 września 2014 | linkuj Ostatnio ludzie wyjątkowo dzielą się na tych, którzy wręcz namawiają do spożywania i wojujących abstynentów(?) - troche jak z wegetarianizmem. W każdym razie stwierdziłam, że spróbuję napisać kilka słów i zobaczę co się stanie, ale jednak strasznie spokojnie tu ;)
tmxs
| 18:47 poniedziałek, 1 września 2014 | linkuj Za co ten lincz? Na BS wielu ma ''problemy'' z alkoholem ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bbawi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]