Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi neofelis z miasteczka Hermanowa. Mam przejechane 8314.64 kilometrów w tym 186.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy neofelis.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:315.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:40
Średnia prędkość:17.94 km/h
Maksymalna prędkość:52.90 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:39.45 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 45.40km
  • Czas 03:30
  • VAVG 12.97km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ultramaraton Podkarpacki

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 06.06.2014 | Komentarze 0

Łaaaa, ale mam zaległości, kurczę, no nie wyrabiam.
A więc, w piątek w nocy miałam pracy, aż za dużo, zeszło mi do 2 i tak jakoś stwierdziłam, że sprawdzę o której startuje Ultramaraton, bo chciałam pojechać i zrobić parę zdjęć. Patrze, czytam ... 4 rano - spoko. Jako iż nie opłacało się iść spać, zrobiłam sobie tylko kawę, zjadłam czekoladę, to akurat mi godzinka minęła, zebrałam się i trzeba było wyjeżdżać. Niewiele po 3, ciemno, a ptaki już śpiewają. Pierwszy raz jechało mi się do Rzeszowa tak fajnie. Prawie cała droga moja.. tam pare samochodów, pustki, no coś cudownego. Dotarłam na rynek, porobiłam parę fot i nagrałam fragment jak startowali i już właściwie miałam wracać do domu, ale tak jakoś szkoda mi było, za fajnie mi się jechało, chciałam więcej. Więc pojechałam dalej za nimi, bo co to tam te 20km inną drogą do Tyczyna, wcześnie jest.. jade, szosa, fajnie, rower daje rade i ja też.. teren no spoko, myślałam że to tylko jakiś odcinek, gdy sie zorientowałam, że jednak nie, nie opłacało się już zawracać. Co tu dużo pisać, na podjazdach w terenie nie miałam szans, bo cały czas łańcuch przeskakiwał, spadał i inne cuda sie działy (całe szczęście ogarnie sie to w tym tyg), więc targałam ten rower jak głupia, czasami już sie zastanawiając czy nie walnąć go gdzieś i nie iść z buta bo byłabym w Tyczynie nie dość, że szybciej to jeszcze zapewne mniej zmęczona. Mimo wszystko podobało mi się strasznie i chciałabym to powtórzyć :)
I podaję jeszcze link do mojego filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=H1pO0OAlbTM




  • DST 56.24km
  • Czas 02:37
  • VAVG 21.49km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

tak jakoś wyszło

Piątek, 30 maja 2014 · dodano: 31.05.2014 | Komentarze 0

Do Rzeszowa jechało mi się źle, bardzo źle, cały czas wiatr w twarz na dodatek za zimno (nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem), ale zmordowałam, dojechałam, objechałam co objechać miałam i wróciłam do domu. Ledwie sobie usiadłam a tu kurde znowu do Rzeszowa i znowu to samo tylko wiatr mocniejszy i czas znacznie krótszy na pokonanie odcinka. O drodze powrotnej do domu może nawet lepiej pisać nie będe, to był dramat. Cierpliwość mi się powoli kończy...




  • DST 28.60km
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

jestem zdrajcą?

Czwartek, 29 maja 2014 · dodano: 29.05.2014 | Komentarze 0

Nie ma sensu nikogo oszukiwać, rower poszedł na drugi plan, albo trzeci... nie wiem może wróci na wakacjach. Nowy blog, uczelnia, projekty, zdjęcia - po prostu pracy w ch.. . Tak, doszły też samochody.
Zimny Mirek (zachęcam do lajkowania). Urbex się tylko rozwija, biegam, bawie się w robienie filmików i jakoś żyje.
Jak ktoś chce coś ładnego poczytać to zapraszam na nowego bloga urbexowe.blogspot.com

http://youtu.be/ZaJDQ4GkVyY





  • DST 23.80km
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

1/4 mili

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 29.05.2014 | Komentarze 0

Taki spontan, w sumie zapomniałam o tych wyścigach.

więcej zdj na moim profilu na fb https://www.facebook.com/sylwia.wiater/media_1/4mili




  • DST 26.01km
  • Czas 01:09
  • VAVG 22.62km/h
  • VMAX 52.90km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

jak miło jest znów pojeździć na rowerze...

Piątek, 23 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 0

Mało jeżdżę, za mało. Inne zajęcia pochłaniają mnie całkowicie. Dziś wolne, z tej radości aż nie wiedziałam co ze sobą zrobić, a więc się wyspałam do oporu.. jakie to cudowne uczucie! Później śniadanko i wzięłam psa na spacer, miał być krótki, a skończył się prawie 2 godzinnym biegiem, po którym zarówno ja i pies ledwie dotarliśmy do domu. Mimo wszytko upały nam sprzyjały. Chwila przerwy, obiad, odpoczynek przy kompie, robiąc co najpilniejsze na uczelnie, a następnie chwila zwątpienia w to co robię i szybka decyzja - rower! Krótko, by zdążyć przed zmrokiem, ale traska całkiem miła, dużo podjazdów, jedna ścianka, przy której bałam się czy mi zaraz łańcuch nie przeskoczy (bo ostatnio takie problemy często miewam, aczkolwiek brak środków i czasu na doprowadzenie tego do porządku)  a ja pięknie zaryje twarzą o asfalt. Jednak obyło się bez problemów. Trzeba coś popracować nad formą, bo słabo.




  • DST 6.30km
  • Czas 00:25
  • VAVG 15.12km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

waranisko

Niedziela, 11 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 0

Do lasu szybko, bo mało czasu. Powrót szosą, zjazd i chamskie kamyczki, całe szczęście nie wyłożyłam sie przed samochodem :D
Później Rzeszów i nowy kolega waran ;)




  • DST 14.32km
  • Czas 00:48
  • VAVG 17.90km/h
  • VMAX 52.90km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

do koni

Czwartek, 8 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 0

I przy okazji dostarczyć ślimaki i karaczany :D

http://neofelis.blog.pl/2014/05/05/dworek_tyczyn/




  • DST 114.90km
  • Czas 06:11
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

dobrze zaczęty maj ;)

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 1

Miał być tylko Łańcut. Jak zawsze. I to już nikogo nie zdziwi jak napiszę, że nagle z tego zrobiła sie przeszło setka. Bo czemu nie?
Z nowymi człowiekami: Eweliną i Radkiem, którym dziękuje za wspólną jazdę ;)

http://neofelis.blog.pl/2014/05/09/lancut-i-przeworsk-z-ewelina-i-radkiem/