Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi neofelis z miasteczka Hermanowa. Mam przejechane 8314.64 kilometrów w tym 186.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy neofelis.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2015

Dystans całkowity:221.59 km (w terenie 12.00 km; 5.42%)
Czas w ruchu:12:56
Średnia prędkość:17.13 km/h
Maksymalna prędkość:63.10 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:31.66 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • DST 40.10km
  • Czas 02:25
  • VAVG 16.59km/h
  • VMAX 63.10km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

leśnie, dziko, należycie

Wtorek, 19 maja 2015 · dodano: 19.05.2015 | Komentarze 0

Nieprzespane noce zaskutkowały tym, że zasypiałam na zajęciach, więc dobrym rozwiązaniem okazała się ucieczka do domu, gdzie miałam teoretycznie usiąść na dupie i uczyć sie do egzaminu który mam za kilka godzin a udało mi sie tylko pobrać materiały... ale mniejsza o to. 
Napisałam do koleżanki Eweliny, czy aby przypadkiem się nie nudzi, bo mam jej do pokazania pare nowych ścieżek i spory kawał obcego lasu. Zgodziła się, więc pojechałyśmy w ten jeden z cieplejszych jak dotąd dni w roku. Jechało sie świetnie, bez spiny, na luzie by odpocząć i sie odmóżdżyć. Dużo górek, długich i stromych podjazdów, teren i szutrowe zjazdy - żyć nie umierać. Chce więcej! 




  • DST 34.87km
  • Czas 01:46
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

do radia na audycje

Poniedziałek, 18 maja 2015 · dodano: 19.05.2015 | Komentarze 0

Za ładna pogoda by jechać autobusem do radia. Wzięłam rower i uderzyłam więc przez las, gdzie oczywiście musiałam odbić na ścieżkę, następnie dłuuugi, szutrowy zjazd, gdzie miałam rozkimy czy hamować, rozglądać się za wybiegającymi dzikami, czy też uważać na koleiny. Jednak nie zważając na nic, sprawdziłam swoje opanowanie na takim odcinku oczywiście przyspieszając jeszcze bardziej. Na asfalcie już trzeba było cisnąć, bo za długo bawiłam sie w lesie, a czasu zostało bardzo mało, spóźnienie nie wchodziło w grę. Udało sie przybyć przed czasem, dzięki czemu mogłam spokojnie wejść do studia, bez lęku, że mi realizator przyłoży :D 
A dzień jutrzejszy zapowiada sie tak jak na załączonym zdjęciu ;)




  • DST 8.37km
  • Czas 00:32
  • VAVG 15.69km/h
  • VMAX 48.20km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test Coopera

Niedziela, 17 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 0

Miałam sie już wycofać, ale niee... mimo deszczu i porywistego wiatru w końcu trzeba było to zrobić! Było nieźle, choć za późno zaczęłam cisnąć, czego bardzo żałuje, ale myślałam, że nie dam rady, a bym dała. Jednak usprawiedliwiam się, że to było tak zapoznawczo a w kolejnej edycji zrobię to tak jak trzeba. Po powrocie wybrałam sie na Przylasek, jednak ilość niedzielnych cyklistów i pieszych mnie odstraszyła, gdyż tyle co się rozpędziłam a już trzeba było gwałtownie hamować by sie w kogoś nie władować.








  • DST 24.51km
  • Czas 01:13
  • VAVG 20.15km/h
  • VMAX 49.40km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

podrzucić płytę

Środa, 13 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 0

Myślałam, że nie zdążę. Nie ma to jak mieć zapas czasu, by na luzie sie ogarnąć, a i tak zawsze wypada się z domu w ostatniej chwili. Powrót terenem i przez las, dla urozmaicenia :)




  • DST 53.80km
  • Czas 03:07
  • VAVG 17.26km/h
  • VMAX 53.60km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

nie pamiętam

Poniedziałek, 4 maja 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 0

Nie pamiętam gdzie i kiedy, ale na pewno z tego roku.




  • DST 45.82km
  • Czas 02:46
  • VAVG 16.56km/h
  • VMAX 62.60km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

w poszukiwaniu nowych ścieżek

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 0

Nie żeby mi sie te stare, dobrze znane ścieżki znudziły, ale właśnie - są dobrze znane. Postanowiłam udać się więc na obce ziemie w poszukiwaniu czegoś nowego.Tak więc Lubenia, na Babice, na dobrze mi znany odcinek testów rajdowych i miało być prosto na las, i w lewo na Czudec. Jednak przez wycinke drzew troche mapa średnio odnosiła sie do rzeczywistości, więc zjechałam prosto na Lutoryż i z powrotem na Babice. Tuż przy przejeździe kolejowym jechało ono... czarne, włoskie maleństwo - Lamborghini Gallardo, które dzień wcześniej widziałam na stronie znajomego fotografa motoryzacyjnego i o ile wtedy pisałam, że wystarczyłoby mi tylko ujrzeć je na drodze, to gdy je zobaczyłam zawiesiłam sie tak, że prawie do rowu wjechałam i jednak to mi nie wystarcza, mam nadzieje, że już niedługo z maleństwem spotkamy się na dłużej :)
Przy okazji zachęcam do zaglądania na moją strone na fb:Nowe Oblicze oraz Bavarian Drift Machine ;)






  • DST 14.12km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 12.64km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Sprzęt Hexagon V8
  • Aktywność Jazda na rowerze

wracam do gry, teraz już naprawdę!

Piątek, 1 maja 2015 · dodano: 03.05.2015 | Komentarze 0

Nie było kiedy jeździć, w sumie nie oszukujmy się, od pewnego czasu z rowerem wygrywają samochody. Motoryzacja zdecydowanie zdominowała wszystkie wcześniejsze zainteresowania, jednakże, wbrew pozorom i rower na pewnym etapie stał sie ponownie potrzebny. Trzeba zwiększyć swoją wytrzymałość i zbierać kase, przy okazji zdać sesje... na chwile obecną 3 główne cele do zrealizowania ;) 

Byłam ciekawa jak sobie poradze, Przylasek sam teren, jazda na luzie by nie przesadzić, ale było dooobrze, tzn zawsze mogło być gorzej :D